Przy planowaniu,
czy chcemy kuchnię otwartą czy zamkniętą, nie ma idealnej recepty, bo każdy ma
różne oczekiwania. Niezależnie jednak od naszych upodobań istnieją pewne
reguły, które warto poznać i postaram się je Wam przedstawić.
Kuchnia otwarta
|
Kuchnia zamknięta
|
Plusy
|
- Plusy otwartej kuchni to na pewno optycznie
powiększona przestrzeń.
- Zwykle otwarta kuchnia połączona jest z
pokojem dziennym, przy odpowiednio ustawionych meblach w salonie łatwo jest
zerkać na telewizor podczas pichcenia albo nie przypalić kotletów oglądając
jakiś film :)
- Można swobodnie rozmawiać z domownikami i
mieć na oku dzieci bawiące się w pokoju. Jest kontakt z gośćmi, jeżeli tacy są, a
rodzina jest cały czas razem.
- Kuchnia otwarta jest zaś znakomitym rozwiązaniem, jeśli lubimy urządzać
przyjęcia, których głównym celem jest wspólne przygotowanie posiłków.
- Barek z wysokimi stołkami przy
otwartej kuchni z powodzeniem zastąpi jadalnię, nie zabierając miejsca na
jedzenie innym pomieszczeniom.
- Kuchnia otwarta na salon to doskonała
alternatywa dla ciasnej klitki. Może być bardziej wygodna, większa i ergonomiczna od zamkniętej. Czasem
wystarczy wyburzyć część ścian, by kuchnia złapała oddech i nabrała
sensownych proporcji.
- Atutem otwartej kuchni będzie kuchenna wyspa,
w której od strony salonu można umieścić telewizor, a od strony kuchennej
zamontować mniej estetyczne urządzenia, np. zlewozmywak albo dodatkowe
szafki.
- To także dobre miejsce na przedmioty z
kolekcji: zabytkowy samowar do herbaty czy serię ziół oprawionych w ramki – w
otwartej kuchni łatwiej je wyeksponować.
|
- Kuchnię zamkniętą łatwiej jest urządzić, nie trzeba dostosowywać
jej do stylistyki salonu.
- Nie musi być zawsze
uporządkowana; bałagan powstający w trakcie przygotowywania posiłków nie
będzie nam tak bardzo przeszkadzał, jak w kuchniach otwartych.
- Kuchenne zapachy nie będą
przedostawały się do salonu, zwłaszcza jeśli zamontujemy dobry wyciąg.
- Praca sprzętu AGD nie będzie słyszalna w salonie
oraz odwrotnie -można się zamknąć w kuchni chcąc czy nie chcąc słuchać
wyjącego telewizora np. podczas transmisji z meczów.
- Można sobie pozwolić na sprzęt AGD dużych
rozmiarów (lodówka z podwójnymi
drzwiami, czy zmywarka szeroka na 60 cm albo winiarka), a także poszaleć z
dodatkowym drobnym AGD: ekspresem, robotem kuchennym, tosterem, itp. Nie
trzeba ich chować, mogą być zawsze pod ręką i nie żal będzie, jak zabiorą
nieco miejsca na blacie. Najlepiej, by taki sprzęt miał jednakowy styl lub
kolor – wówczas będzie dodatkowo zdobił.
|
Minusy
|
- W takiej kuchni nie możemy
pozwolić sobie na chwilę zaniedbania , żadnych naczyń w zlewie zostawionych
na później itp. Rozrzucone gary i talerze, rozsypana kawa, upaprana kuchenka
..to niestety sprawy których należy unikać. Ponieważ nieporządek widoczny
będzie z salonu, tak więc otwarta kuchnia wymaga utrzymywania jej w reprezentacyjnym
porządku cały czas. Aby bałagan był mniej widoczny, można się nieco odgrodzić
od salonu wyspą lub nieco wyższym od blatu murkiem albo barkiem.
- Podczas gotowania wszystkie
zapachy rozchodzą się bezpośrednio po pokoju dziennym, co ma swoje plusy, ale
moim zdaniem więcej minusów. Zapachy – by nie przenikały do reszty mieszkania
koniecznie trzeba zainwestować w dobry okap kuchenny. Przy jego zakupie
trzeba zwrócić uwagę nie tylko na wydajność ale również na to, z jaką
głośnością mierzoną w decybelach pracuje urządzenie. Najlepiej, by nie
przekraczała 50 decybeli.
- Podczas gotowania wydziela się
nie tylko zapach, ale i duże ilości pary wodnej, która wraz z cząsteczkami
kurzu i tłuszczu unosi się i osiada na sprzętach kuchennych, a w przypadku
kuchni otwartej – także na meblach w salonie.
- Głośna praca sprzętu AGD może przeszkadzać osobom
przebywającym w salonie.
- Styl kuchni otwartej jest ściśle
uzależniony od stylu w salonie. Otwarta kuchnia powinna współgrać z resztą
mieszkania i najczęściej mieć mniej kuchenny, a bardziej salonowy charakter.
Dlatego często dla ujednolicenia tych pomieszczeń stosuje się takie same
materiały wykończeniowe i forniry mebli oraz unika się uchwytów, by kuchenne
szafki tworzyły wtapiającą się w tło płaszczyznę.
|
- Osoba przygotowująca posiłki nie
ma bezpośredniego kontaktu z gośćmi w trakcie np. podgrzewania potraw.
- Jeśli w kuchni nie ma miejsca na
stół i krzesła – trzeba będzie przenosić naczynia i posiłki do salonu lub
jadalni.
- Gotowanie przebiega w samotności, gospodyni
jest odcięta od reszty domowników i życia towarzyskiego (jeśli
oczywiście nie przeniesie się ono do kuchni)
- Trudniej upilnować dzieci podczas gotowania
- Jeżeli kuchnia jest mała to znacznie trudniej ją zagospodarować
niż w przypadku kuchni otwartej, gdzie zawsze można przedłużyć ciąg roboczy
lub powiesić jeszcze jedną szafkę.
- Jeżeli kuchnia jest ślepa to
trudno ją wietrzyć nawet, jeśli mamy w niej bardzo wydajny okap,
dodatkową wadą w tym przypadku jest także praca non stop przy sztucznym
świetle.
|
Kuchnia razem z
salonem, ale osobno
 |
http://www.decoist.com/ |
Dla mnie prawie
idealnym rozwiązaniem jest częściowe przesłonięcie kuchni, poprzez pozostawienia
kawałka ściany i wstawienie na granicy pomieszczeń przesuwanych lub składanych
dużych drzwi, które w razie potrzeby zamkną kuchnię i odetną pozostałą
przestrzeń przed rozprzestrzeniającym się zapachem. Takim to sposobem
uzyskujemy kompromis pomiędzy kuchnią otwartą, a zamkniętą. Nie pomniejszamy
optycznie (znacząco) pomieszczenia, a mamy możliwość zamknięcia kuchni, gdy
smażymy rybę, gdy przyjdą niespodziewani goście a w kuchni panuje istny
armagedon lub gdy mąż ogląda mecz, a my w tym czasie wyjemy mikserem :)
PODOBNE POSTY
Dla mnie mnóstwo minusów dla kuchni zamkniętej(mam obecnie taka i nigdy wiecej), dla otwartej jeden główny - zapachy, dlatego ograniczam smażenie ;) A przesłona - dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tą uwagę, właśnie jestem na etapie adaptacji projektu i zastanawiam się czy zostawić kuchnię całkowicie otwartą czy ją trochę przymknąć ;/ Właśnie te zapachy z kuchni mogą być uciążliwe i trochę hałas, to są powody dla których jestem za przymknięciem ogromnymi drzwiami, ale każda przysłona już będzie psuć efekt otwartej przestrzeni.
UsuńJa mam kuchnię otwartą. Dzięki temu mogę rozmawiać z gośćmi i przygotowywać posiłki. Gotowanie jest bezproblemowe dzięki kuchence gazowej solgaz.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kuchnia otwarta! Nie wyobrażam sobie innej opcji, szczególnie w okresie świąt i innych uroczystości, gdzie cała rodzina zjeżdża do domu.
OdpowiedzUsuńWedług mnie bardziej praktyczna jest kuchnia zamknięta. Nie wszyscy domownicy przepadają za zapachami unoszącymi się podczas gotowania różnych potraw.
OdpowiedzUsuńObecnie dużą popularnością cieszą się projekty, w których kuchnia jest otwarta na część dzienną czyli jadalnię i salon. Jednak nie wszyscy decydują się takie rozwiązanie, sporo osób woli mieć część kuchenną oddzieloną od reszty mieszkania.
OdpowiedzUsuń